Dziś do kuzyna gołębnika wleciał grzywacz .(młody) Najwyraźniej sie oswoił i nie chce wyleciec. Je z innymi. Czy coś wyjątkowego moglibyśmy mu dawac do jedzienia ?? No bo na ziaranie "nie ujedzie ". ;) A więc prosze o podpowiedzi.
A teraz wyjeżdżam na wakacje nad morze. Do zobaczenia w sobote . A pisac juz mozecie i podawac jakieś linki.