Początek dnia zaczął się fatalnie czyli od pogrzebu.Gdy wracałem do domu zauważyłem bogatkę , którą na pierwszy rzut oka wziąłem za pliszkę żółtą. Potem wracając z rehabilitacji zauważyłem piękne kawki, olbrzymie kruki i sroki.Uważam że dzień był fatalny, bo nie brałem nigdzie aparatu