Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Mój pobyt w Norwegii dobiegał końca, a ja ciągle czułam
niedosyt, bo tak naprawdę ciągle nie widziałam ptaków prawdziwej północy.
Znalazłam, że niedaleko ( bagatela ok. 4,5 godziny jazdy) jest szansa ...
Opodal łąki, na
której spotkałam kulika wielkiego, miałam przyjemność obserwować jeszcze innego
siewkowa, był nim krwawodziób.
Podejrzewam, że
również było to jego stanowisko lęgowe, bo zachowywał ...
Ostrygojady były
najczęściej spotykanym przeze mnie nadmorskim gatunkiem.Widywałam je również
przed domem, gdzie żerowały na skoszonej
łące.Podczas
nadmorskich spacerów obserwowałam, jak zwykle ...
W pierwszym
tygodniu pobytu wybraliśmy się pod wieczór na ognisko nad morzem w ulubionym
miejscu gospodarzy. Podjechaliśmy samochodami ok. 10 km, skręciliśmy na boczną
ścieżkę i nagle z okien samochodu ...
Jak już
pisałam, dzięki znajomym, którzy od czterech lat mieszkają w Norwegii, mogłam
zobaczyć ten niesamowity kraj fiordów. Nadmienię,
że znajomi zupełnie nie interesowali się ptakami, tak nie ...