Uff, ostatnio mocno pogorszył nam się styl pisania. Aż mnie zęby bolą, kiedy czytam teksty pełne błędów ortograficznych i kompletnie pozbawionych interpunkcji. Kilkulinijkowa wypowiedź bez żadnej dużej litery, przecinka lub kropki, w której po wczytaniu dopatruję się co najmniej dwóch zdań, jest małym koszmarkiem. Trudnym do zrozumienia, bo może mieć na dodatek różne znaczenia.
Nawet krótkie "nie drozd śpiewak" może oznaczać, że autor twierdzi to, co napisał: że ptak na zdjęciu nie jest drozdem śpiewakiem. Ale autor może też zaprzeczać oznaczeniu poprzednika, czyli mówić: "Nie, drozd śpiewak." Nie porozumiemy się na forum, jeśli tych prostych zasad pisowni nie będziemy stosować.
Już nie mówię o podstawowych błędach ortograficznych!!! Dbajcie o poprawność.
I jeszcze jedno - była o tym wielokrotnie mowa wcześniej: unikajcie komentarzy typu: super, naprawdę super, łał czy ŁAŁ. A zwłaszcza zdjęcie po zdjęciu, i zwłaszcza kiedy jest to jedyny komentarz. To nudne. Ja rozumiem, że czasami zdjęcie jest piękne i, co tu dużo mówić, po prostu super :) Ale przecież nie w kilkunastu komentarzach pod rząd.
To jest w zasadzie przypomnienie zasad zawartych w naszym regulaminie. Może warto odświeżyć znajomość z nim? Polecam serdecznie :)
Pozdrawiam, sowa
A przecież można to interpretować tak: "Gratuluję obserwacji, niestety. Ja nie miałem przyjemności go obserwować". Choć wątpię czy autorowi o to chodziło :-)
Ja każdy swój wpis staram się czytać 2 razy nim go wyślę :)
Nie jestem zwolenniczką rygoru, jakiś drakońskich zasad, ale porządek musi być. Nowi użytkownicy mają tendencję (sama tak miałam) do nabijania postów komentowaniem tego typu właśnie, jak ostatnio sokol123. Trochę to irytuje, kiedy w liście komentarzy najnowszych jest dziesięć pozycji "super, łał, świetne, supeeer ładne" i wszystkie jednego użytkownika.
A co do proporcji - myślę, że Ci bardziej spamujący (bo tak to śmiało można nazwać w 90% przypadków) użytkownicy wcale nie są tu większością. Zn. takich pustych lub chwilowych kont, podejrzewam, jest multum i znacznie więcej. Ale oni tylko przez krótki czas zawracają nam głowę albo zakładają konta, które porzucają. A my zostajemy, niezmiennie, a wciąż dochodzą nowi, którzy jednak starają się rozwijać i zostać tu dłużej. Dlatego - troszkę więcej optymizmu. Nie dajmy się zwariować ;)
Widziałem te jednowyrazowe wpisy ganeo123 u krejzoli005 i mnie to zirytowało, jak można robić takie wpisy, chyba zamierza tak komentować u każdego użytkownika, to nie jest przyjemne i nudne.
„Widziałem te jednowyrazowe wpisy ganeo123 u krejzoli005...”
Kuba111 i sokol123 dzielnie starają się mu nie ustępować... :) Poza tym cała trójka chyba nie czyta opinii innych o swoich wpisach. Ale: 1. moderatorki w końcu nie wytrzymają i czasowo zablokują im konta (do ochłonięcia), 2. koledzy się znudzą i sobie pójdą.
Poza tym wpisy "Łał", "super" itd. świadczą jedynie o tym, że ich autor tak naprawdę nie ma nic mądrego do powiedzenia...
Takie komentarze mogą być denerwujące. Jednak, gwoli sprawiedliwości przyznaję, że na początku mojej bytności na OTOPJunior sama pisałam tego typu bezsensowne komentarze (jak teraz czasami przeglądam stare zdjęcia, to robi mi się czerwono na twarzy ze wstydu, kiedy pojawia się komentarz mojego autorstwa z przedłużoną liczbą samogłosek lub wykrzykników). Wobec tego nie będę potępiać tych, co piszą to, co ja kiedyś.
Ale apel popieram, bo uświadomienie błędów zawsze jest potrzebne.
Piszmy poprawnie po Polsku!
„Takie komentarze mogą być denerwujące. Jednak, gwoli sprawiedliwości przyznaję, że na początku mojej bytności na OTOPJunior sama pisałam tego typu bezsensowne komentarze (jak teraz czasami przeglądam stare zdjęcia, to robi mi się czerwono na twarzy ze wstydu, kiedy pojawia się komentarz mojego autorstwa z przedłużoną liczbą samogłosek lub wykrzykników).”
Bo to jest moim zdaniem przynajmniej cecha charakterystyczna 99% młodych OTOPJuniorowiczów. Ja też nie zaglądam na stare wpisy na moim blogu bo mnie aż skręca "TO JA TO NAPISAŁAM!?". XD Ale większości to przechodzi. Ja byłam upominana i słuchałam tego, bo wiedziałam, że muszę coś źle robić skoro ktoś mnie poprawia. Jednak osoby, które w wieku 7 lat wstępują na OTOPJunior to dla mnie leciutka przesada, powinni to chociaż obserwować rodzice. Dzieci powtarzają zaobserwowane zachowania bo nie odróżniają dobrych od złych. I potem uczą się spamować, wyzywać itp. Bo mają nieograniczony dostęp do Internetu. Chodzi o jakąś kontrolę. No i dochodzi sprawa tego, że takie (a i starsze też) osoby nie stosują się do takich apeli jak ten.