Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
W tamtym roku stada szpaków atakowały wiśnie w moim ogrodzie. Ciągle trzeba było "stać na warcie";)
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
A z dalszej perspektywy wyglądają całe czarne, ładne ujęcie :-)