Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
W ubiegłym roku przylarywała samiczka do karmnika od jesieni do wiosny, ale była niesamowicie płochliwa. Zielonosiwe i zielone są u mnie, znam nawet gdzie mają dziuple.
Nie kpij ze mnie... wielu jeszcze gatunków nie widziałam, choć nie są wcale rzadkościami - wymaga to tylko wyjazdu latem na południe Polski lub zimą nad Bałtyk, a z tym to różnie bywa, niestety...
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
W ubiegłym roku przylarywała samiczka do karmnika od jesieni do wiosny, ale była niesamowicie płochliwa. Zielonosiwe i zielone są u mnie, znam nawet gdzie mają dziuple.
Do mnie przylatuje tylko duży jesienią i zimą na słoninkę